Zdaniem dyr. sportowego PZLA niektórzy przyjechali na igrzyska jak na wczasy
Zdaniem dyr. sportowego PZLA niektórzy nasi zawodnicy przyjechali na igrzyska jak na wczasy, co zdarzać się nie powinno. Trzeba będzie w związku z tym zweryfikować zasady kwalifikacji w niektórych konkurencjach.
Piotr Haczek uważa też, że zabrakło trochę szczęścia - sporo było dziewiątych miejsc, tuż za finałami. Dużą liczbę naszych lekkoatletycznych olimpijczyków (60) lekko zaciemnia fakt, że wystawiliśmy wszystkie cztery sztafety (w sumie 24 osoby). "Jego" sztafeta 4x400 wypadła poniżej oczekiwań.
Rozmowa z Piotrem Haczkiem
Rozmawiał w Londynie Tomasz Wolfke www.pzla.pl