52. zawody Zlatá tretra odbędą się w Ostrawie dopiero 27 czerwca, ale tradycyjnie organizatorzy bardzo wcześnie zaczęli anonsować nazwiska gwiazd, które wystąpią w mityngu zaliczanym do cyklu IAAF World Challenge.
52. zawody Zlatá tretra odbędą się w Ostrawie dopiero 27 czerwca, ale tradycyjnie organizatorzy bardzo wcześnie zaczęli anonsować nazwiska gwiazd, które wystąpią w mityngu zaliczanym do cyklu IAAF World Challenge.
Dyrektorem mityngu jest Jan Železný, rekordzista świata w rzucie oszczepem. Nic też dziwnego, że przede wszystkim zadbał on o zaproszenie Keshorna Walcotta, sensacyjnego zdobywcy złotych medali mistrzostw świata juniorów z Barcelony i igrzysk olimpijskich z Londynu. Dla zawodnika z Trynidadu ma to być pierwszy start w dużym komercyjnym mityngu. Jego rywalami będą czołowi oszczepnicy świata z Czechem Vítězslavem Veselým, aktualnym mistrzem Europy.
Drugą z lokalnych gwiazd będzie Pavel Maslák, mistrz Europy na dystansie 400m, ogłoszony po sezonie 2012 Wschodzącą Gwiazdą lekkoatletyki europejskiej. W londyńskich igrzyskach poprawił czasem 44.91 rekord życiowy. Organizatorzy z Ostrawy negocjują start Luguelina Santosa z Dominikany, mistrza świata juniorów i wicemistrza olimpijskiego. W biegu na 400m do pobicia jest najstarszy rekord mityngu, czas 44.70 Kubańczyk Alberto Juantorena uzyskał w 1976 r.
Zapowiedziano również rozegranie pierwszego od 22 lat konkursu pchnięcia kulą kobiet, z udziałem dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej Valerie Adams z Nowej Zelandii.
W Ostrawie na pewno nie zabraknie czołowych sprinterów z Jamajki. Warto dodać, że Usain Bolt nigdzie, poza Jamajką, nie startował tak często jak w Ostrawie – aż sześciokrotnie.
Mamy nadzieję, że z Walcottem i Santosem będą rywalizować nasi oszczepnicy i 400-metrowcy.
W tabelach sezonu 2012 r. odległość 78 metrów przekroczyło 93 zawodników, najwięcej z Polski i Niemiec – po ośmiu, a następnie z Finlandii i Stanów Zjednoczonych – po siedmiu. Oby te wysokie lokaty Polaków na listach znalazły również potwierdzenie w wyższych pozycjach na dużych imprezach.
Ostrawa leży zaledwie kilkanaście kilometrów od granicy z Polską. Szansa dla naszych kibiców na obejrzenie lekkoatletyki na wysokim poziomie. Tym bardziej, że Ostrava Arena przechodzi głęboką modernizację, po której na widowni będzie mogło zasiąć 45 tysięcy widzów.
jr