Zwycięska reprezentacja lekkoatletów wróciła dziś w godzinach popołudniowych do Polski – w Warszawie sukcesu na halowych mistrzostwach Europy sportowcom gratulował minister sportu Witold Bańka.
Zwycięska reprezentacja lekkoatletów wróciła dziś w godzinach popołudniowych do Polski – w Warszawie sukcesu na halowych mistrzostwach Europy sportowcom gratulował minister sportu Witold Bańka.
Pierwsze podziękowania ekipa biało-czerwonych odebrała dziś już na lotnisku im. Nikola Tesli w Belgradzie – triumfu w Kombank Arenie pogratulowała naszej reprezentacji załoga samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT, którym zespół wracał do Warszawy. Już w polskiej przestrzeni powietrznej kapitan przekazał także gratulacje od kontroli ruchu lotniczego. Tuż po przybyciu na Lotnisko Chopina i odbiorze bagażu medaliści mistrzostw Europy udali się do hotelu Marriott, w którym czekała już liczna reprezentacja dziennikarzy, kibiców oraz władze ministerstwa sportu.
- Dziękujemy za emocje i wspaniałą postawę podczas startów. Jesteśmy świadkami narodzin nowego Wunderteamu. – mówił gratulując lekkoatletom występu w Belgradzie minister Witold Bańka.
Medaliści i trenerzy otrzymali bukiety kwiatów od PZLA oraz sponsora generalnego reprezentacji, firmy PKN Orlen. Listy gratulacyjne dla zawodników oraz trenerów (także klubowych) wręczyło minister Witold Bańka.
Przed biało-czerwonymi jeszcze spotkanie z premier Beatą Szydło. W 34. Halowych Mistrzostwach Europy reprezentacja Polski zdobyła 12 medali, w tym 7 złotych. Polacy zwyciężyli w klasyfikacjach medalowej oraz punktowej.
Być może lekkoatleci wrócą do Kombank Areny w roku 2020. Serbscy organizatorzy zapewniają, że Belgrad będzie ubiegać się o prawo organizacji halowych mistrzostw świata IAAF.
Maciej Jałoszyński