W tym samym czasie, kiedy złoty medal w rzucie młotem zdobywała Anita Włodarczyk, po przeciwległej stronie stadionu na metę wbiegała kończąca sztafetę 4x100 m Ewelina Ptak. Przed nią były tylko: Niemka i Holenderka (faworyzowane Ukrainki nie ukończyły rywalizacji). To oznaczało, że biało-czerwone obroniły brązowy medal zdobyty dwa lata temu w Barcelonie.
>>